Karolina i Łukasz
Generalnie nie często (żeby nie powiedzieć że super rzadko!) spotyka się Panie Młode, które śpiewają na własnym ślubie. Ale tutaj inaczej być nie mogło! Bo od śpiewu zaczęła się znajomość Karoliny z Łukaszem – w dużym skrócie Łukasz usłyszał Karolinę, a jakże by inaczej, na weselu. Chłopak tak się zauroczył, że skończyło się, tak jak się skończyło:) Ale nie ma co się dziwić, że się zauroczył – ma dziewczyna głos. Oj ma…:)
Ślub odbył się w Kościele św. Floriana w Żywcu, a przyjęcie w Hotelu Kocierz.
Wszystkie zdjęcia do zobaczenia w galerii Karoliny i Łukasza, w zakładce klient.